Socjolożka od zawsze specjalizująca się w badaniach społecznych. Przez ponad 15 lat pracy zrealizowała ponad 200 projektów badawczych. Pierwsze zawodowe kroki stawiała na Uniwersytecie Jagiellońskim w Centrum Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych, kolejne już po stronie agencyjnej, m.in. w TNS OBOP, czy Kantar Public. Od 2022 roku prowadzi zespół badań społeczno-politycznych w Ipsos, wspierając klientów z sektora publicznego, akademickiego i biznesowego. Na co dzień tworzy analizy, które pomagają podejmować oparte na danych decyzje i kształtować efektywne polityki publiczne. Nadzoruje realizację zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych projektów naukowych, a także aktywnie współpracuje z think-tankami oraz organizacjami pozarządowymi, wspierając ich działania na rzecz pozytywnych zmian społecznych.
W takim badaniu wynik musi być trafiony. Poza błędem oszacowania – choć nawet tego niektórzy nam nie wybaczają – nie ma tu miejsca na potknięcia. I ludzie, i technologia nie mogą zawieść. Każda pomyłka, czy to w doborze próby, zbieraniu danych, czy w ich analizie, może znacząco wpłynąć na precyzję wyników i podważenie wiarygodności nie tylko wykonawcy badania, ale całej badawczej branży.
Exit poll – ze swoimi wyśrubowanymi standardami – nie tylko prognozuje wyniki wyborów, ale także dostarcza cennych lekcji na temat jakości i rzetelności badań w ogóle. To też lekcja tego, jak czytać wyniki i gdzie są granice wyciągania z nich wniosków. Bo choć niemal wszystkim wydaje się, że znają się na sondażach, to zdecydowana większość z nas nie jest w tym tak dobra, jak zakłada.